16 kwietnia 2024 roku – Biblioteczny Tygodnik Multimedialny, numer 139
Dzisiejszy Tygodnik w dużej części poświęcamy tematowi rzeczywistości wirtualnej. Rozpoczynamy od książki „Uwięzieni w grze” Dastina Brady.
Oto, co pisze wydawca:
„Przyjaciele, którzy niespodziewanie zostali uwięzieni w wirtualnej rzeczywistości gry, muszą szybko poznać jej zasady, żeby przetrwać i nie zostać w niej na zawsze!
Jasse Rigsby nie znosi gier i tego całego wirtualnego świata. Jasne, są w nich plecaki odrzutowe, portale umożliwiające teleportację, poduszkowce, ukryte ostrza oraz nieograniczona liczba żyć. To go jednak nie bawi. Ale gdy pewnego dnia otrzymuje tajemniczo brzmiącego esemesa od swojego najlepszego kumpla Erica, maniaka gier, który totalnie odleciał na punkcie najnowszej produkcji zatytułowanej Pełna Moc, a następnie odkrywa, że Eric gdzieś nieoczekiwanie zniknął, zostawiwszy włączoną grę, postanawia spróbować. Klikając na kontrolerze przycisk potwierdzający chęć rozpoczęcia gry, Jesse nawet sobie nie wyobraża, w jakie tarapaty się wpakował. To, co miało być świetną rozrywką, przemienia się w śmiertelną pułapkę, a Jasse niespodziewanie przenosi się do wnętrza gry. Czy uda mu się odnaleźć w niej Erica? Jakie przygody, ale i niebezpieczeństwa czekają na nich po drugiej stronie ekranu?”
Druga z naszych propozycji porusza temat uciekania do świata wirtualnej rzeczywistości. To książka „Już, już!” Katarzyny Wasilkowskiej.
Przeczytajcie, jak książkę przedstawia wydawca:
– Już, już! Już idę, no… – powtarza nieustannie Lula. Po co tyle niecierpliwości! Pies, lekcje, kolacja, a nikogo nie obchodzi, ile ma jeszcze do zrobienia w Kryształowym Zamku.
Lula to prawdziwa prymuska, świetnie się uczy, nie zaniedbuje obowiązków, a przy tym jest miła, życzliwa i ma tak sprytne palce, że chyba zostanie rzeźbiarką. Miejmy nadzieję, że tak właśnie będzie, bo na razie coś stanęło jej na drodze. Coś, co obudziło w niej bestię…
Myślisz, że to nie może przebiegać tak szybko? Cóż, to tak się właśnie przebiega.
Normalni rodzice od razu by coś zauważyli? Przykro mi, nie zauważają.
Zareagowalibyście natychmiast? Na pewno?
„Najstraszniejsze w tej historii jest to, że dzieje się naprawdę.”
Igor Wiśniewski, psycholog dziecięcy tak pisze: „Zwyczajny świat, zwyczajnej dziewięciolatki, która dzięki uczestnictwu w grze odkrywa bezpieczną dla siebie przestrzeń. Jej historię, spisaną w przystępny, chwilami nawet humorystyczny sposób, należy jednak traktować jako ważną wskazówkę. Może nawet przestrogę.
Na koniec przedstawiamy książkę nastolatki idealną dla nastolatków i nie tylko!
Wejdź do świata, w którym od pięciu tysięcy czterystu sześćdziesięciu dziewięciu dni jest 21 czerwca 2106 roku. Każdego wieczoru podczas gwałtownej Burzy czas cofa się o dobę. Nikt nie pamięta, jak wcześniej wyglądało życie, a w Przedczas wierzy niewielu.
Nastoletnia Mar pragnie odkryć, co stało się z jej rodzicami. Opuszcza dom ciotki, wsiada na konia i rusza do Miasta owianego grozą. Na jej drodze niespodziewanie pojawia się Artel, chłopak parający się fizyką i skrywający w domu wehikuł czasu, który nie działa. Czy tę dwójkę łączy wspólna przeszłość, a może to właśnie przyszłość splecie ich losy?
Na zdjęciach proponowane książki.